Dom projektantki Uli MichalakPolecane

Styl modern classic na dobre zadomowił się we wnętrzach. Fantazyjne połączenie marmuru, bieli, złota i czerni stało się również bazą aranżacyjną dla przestrzeni prywatnych Uli Michalak – stylistki wnętrz i założycielki bloga Interiors Design. Dom designerki i miłośniczki ceramiki ozdobiły płytki od Grupy Tubądzin.

Styl


Klasyczny

Autor projektu

Ula Michalak

Wygląd

W domu Uli Michalak, projektantki wnętrz zafascynowanej ceramiką, elementy wykończeniowe wpisują się w niezwykle modny styl modern classic. Prym wiedzie w nim nieśmiertelna biel przełamywana wzorem marmuru, czernią i szarościami.

Klasyczna biel w stylu modern classic

Neutralna skala kolorystyczna pozwala stworzyć wnętrze pełne harmonii, wyciszenia i łagodności, które urzeka sznytem klasycznej elegancji. Modern classic z łatwością godzi ze sobą pierwiastki różnorakich tendencji: przestronność stylu amerykańskiego, blask glamour oraz nawiązania do tradycyjnych dekoracji, czyli vintage.

Ula Michalak wychowała się w Łodzi, w otoczeniu pięknych, klasycznych kamienic. To właśnie klimat starych budynków zgrabnie łączących w sobie elegancję minionych epok z funkcjonalnością, zainspirował stylistkę do podążenia za nowoczesną wersją klasyki. Wraz z Magdaleną Sobulą, projektantką wnętrz, wybrała wzór marmuru, który stworzył linię aranżacyjną łączącą większość pomieszczeń w domu.

W kuchni znalazła się kolekcja Pietrasanta. Płyty udekorowały nie tylko ściany, ale zostały także wykorzystane jako blaty. W ten sposób pomieszczenie stało się optycznie większe, jaśniejsze i znacznie bardziej harmonijne, zaś czarne elementy wyposażenia wspaniale podkreślają urodę kolekcji o subtelnym szaro-błękitnym użyleniu.

Strefa prywatna, czyli sypialnia projektantki i sąsiadująca z nią łazienka, także zachwycają klasycznym pięknem. Kolekcja Speccio Carrara stała się motywem łączącym tę część domu z pozostałymi pomieszczeniami.

Ponadczasowy wzór marmuru

Płyty o wzorze marmuru o nieco wyraźniejszym i głębszym użyleniu, które pojawiły się na ścianach podłogach oraz – podobnie jak w kuchni – w postaci blatu pod umywalki, zaskakują wytwornością. W zestawieniu ze złotymi i czarnymi elementami pozwoliły one na stworzenie miejsca sprzyjającego relaksacji i estetycznej zadumie.